Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kolejnych 9 kierowców z promilami w rękach hajnowskich policjantów

Data publikacji 30.05.2022

W ręce hajnowskich policjantów wpadło kolejnych 9 kierowców z promilami. Jeden z nich został zatrzymany do kontroli, bo przekroczył prędkość. Okazało się, że nie posiadał również prawa jazdy. Inny "wpadł", bo nie zatrzymał się "na stopie". Jednak rekordzistą w tej niechlubnej kategorii okazał się rowerzysta, który po zmierzchu jechał bez wymaganego oświetlenia, za to z blisko 3 promilami.

Tylko w weekend, na drogach powiatu hajnowskiego, policjanci zatrzymali kolejnych 9 kierowców z promilami. W sobotę, około południa, w ręce mundurowych z hajnowskiej drogówki, wpadł kierowca hondy. 49-latek, w Narwi, przekroczył dopuszczalną prędkość o 20 km/h. W trakcie rozmowy policjanci wyczuli od mężczyzny alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że mieszkaniec Białegostoku miał ponad promil alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu mężczyzny w policyjnych bazach okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania, bo wcześniej stracił je za jazdę pod wpływem alkoholu. Dodatkowo, mundurowi zatrzymali dowód rejestracyjny renault, bo nie miał on ważnych badań technicznych.

Tego samego dnia, po 21, na drodze pomiędzy Borysówką a Rzepiskami, policjanci zatrzymali do kontroli opla. Okazało się, że siedzący za jego kierownicą 56-latek był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało, że mieszkaniec gminy Hajnówka miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił prawo jazdy.

Kolejny nietrzeźwy kierowca wpadł, bo nie zastosował się do znaku "STOP". Do wykroczenia doszło w niedzielę, tuż przed 11, pomiędzy Dubinami a Nowosadami. Przeprowadzone w trakcie kontroli badanie wykazało, że kierujący mazdą 39-latek miał blisko 0,6 promila alkoholu w organizmie. Mieszkaniec jednej z podhajnowskich miejscowości również stracił prawo jazdy.

Kolejnych 6 pijanych kierowców to rowerzyści. To właśnie wśród nich znalazł się weekendowy rekordzista w tej niechlubnej kategorii. 41-latek, w piątkowy wieczór, w jednej z miejscowości w gminie Narew, poruszał się całą szerokością jezdni, bez wymaganego oświetlenia. Badanie alkomatem wykazało, że miał on blisko 3 promile alkoholu w organizmie. 41-latek tłumaczył mundurowym, że alkohol spożywał przez cały dzień. Dodał, że ostatnią "setkę" wódki wypił 15 minut przed przejażdżką. Za swoje skrajnie nieodpowiedzialne zachowanie odpowie teraz przed sądem.

Za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Natomiast kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości jest wykroczeniem. Grozi za nie kara aresztu albo grzywny w wysokości 2500 złotych. Dodatkowo, sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdu innego niż mechaniczny.

Policjanci przypominają: "Piłeś? Nie jedź! Każdy nietrzeźwy kierujący na drodze, to potencjalny sprawca ludzkiego nieszczęścia".

Powrót na górę strony