Nietrzeźwy wpadł, bo przekroczył prędkość
Policjanci z hajnowskiej drogówki zatrzymali kolejnego nietrzeźwego kierowcę. 56-latek wpadł, bo na ulicy Lipowej przekroczył dopuszczalną prędkość. Hajnowianin początkowo nie zareagował na sygnały do zatrzymania wydawane przez mundurowych. Okazało się, że w drogę wyruszył mając blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Teraz dalszym losem mężczyzny zajmie się sąd.
W trakcie pomiarów prędkości na ulicy Lipowej wpadł kierowca opla. Mężczyzna jechał z prędkością 78 km/h, tym samym przekraczając dopuszczalną prędkość o 28 km/h. W miejscu pomiarów kierowca zignorował polecenie policjantki do zatrzymania się i jechał dalej. Opel po przejechaniu przez rondo Św. Św. Cyryla i Metodego, ulicę Wróblewskiego i Nadbrzeżną zatrzymał się dopiero na ulicy Szymanowskiego. Kierowca powiedział policjantom, że początkowo nie zauważył sygnału do zatrzymania się, ponieważ bardzo się spieszył. W trakcie rozmowy policjanci wyczuli od mężczyzny alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że 56-letni hajnowianin miał blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna przyznał, że około 3 godziny wcześniej wypił trzy piwa. 56-latek stracił prawo jazdy.
Teraz dalszym losem mężczyzny zajmie się sąd. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast osoba, która popełniła wykroczenie polegające na niezastosowaniu się do znaku, sygnału lub polecenia w ruchu drogowym podlega karze grzywny lub aresztu.