Policyjny pościg zakończony zatrzymaniami
Policjanci z hajnowskiej patrolówki zatrzymali po pościgu dwóch obywateli Turkmenistanu. Kierowcy forda i mazdy nie zatrzymali się do policyjnej kontroli i uciekali kilkadziesiąt kilometrów. Jeden z kierowców swoją niebezpieczną jazdę zakończył w rowie. Grozi im teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W nocy z soboty na niedzielę hajnowscy policjanci, w trakcie patrolu ulicy Łowczej, zauważyli jak z lasu wyjeżdżają dwa samochody - mazda i ford. Mundurowi używając sygnałów świetlnych i dźwiękowych wydali kierowcom polecenie do zatrzymania. W tym momencie oba pojazdy gwałtownie przyspieszyły. Kierowcy zaczęli uciekać Piłsudskiego w kierunku Warszawskiej, a następnie w stronę Dubicz Cerkiewnych. Stamtąd kontynuowali ucieczkę w kierunku powiatu bielskiego. Pomiędzy Orlą a Parcewem kierowca forda stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Kierowca mazdy widząc całą sytuację zatrzymał swój pojazd. Okazało się, że fordem kierował 27-letni obywatel Turkmenistanu, natomiast mazdą jego 23-letni rodak. Mężczyźni tłumaczyli swoją ucieczkę obawą przed Policją. Mężczyźni zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu. Obaj usłyszeli zarzuty niezatrzymania się do policyjnej kontroli, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
