Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pościg za cysterną

Data publikacji 30.11.2009

27- letni mieszkaniec Hajnówki najprawdopodobniej chciał się przejechać dużą ciężarówką.

Do tego celu wybrał stojącą na stacji paliw cysternę. Amator cudzej własności zatrzymał się dopiero, gdy usłyszał strzały ścigających go hajnowskich policjantów. Od mężczyzny została pobrana krew, gdyż najprawdopodobniej był pijany. Trafił do policyjnego aresztu. Teraz sprawą zajmie się sąd.

24 listopada, po godzinie 20.30 dyżurny hajnowskiej Policji został poinformowany przez pracownika jednej ze stacji paliw, że ktoś właśnie odjechał ich cysterną. Sprawca skorzystał z chwilowej nieobecności kierującego i pozostawionych w stacyjce kluczyków. Na szczęście zbiornik na paliwo był pusty. Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania utraconego auta. W pewnym momencie zauważyli volvo jadące w kierunku Michałowa. Jednak jego kierowca nie miał zamiaru się zatrzymywać i zaczął uciekać spychając inne samochody na pobocze. Po przejechaniu ponad 20 kilometrów zjechał z głównej drogi w kierunku miejscowości Tarnopol. Przejeżdżając przez las zwolnił i wyskoczył z jadącego pojazdu próbując dalej uciekać pieszo. Wtedy usłyszał strzały ścigających go policjantów. Chwilę później został zatrzymany. Amatorem cudzej własności okazał się 27-letni mieszkaniec Hajnówki. Najprawdopodobniej chciał się przejechać dużą ciężarówką i dlatego „wypożyczył" sobie cysternę. W trakcie rozmowy mundurowi wyczuli od mężczyzny zapach alkoholu. W związku z tym została od niego pobrana krew, aby ustalić jego stan trzeźwości. Teraz sprawca za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

 

 

Powrót na górę strony