Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Uwierzył oszustom, że ma do odebrania zyski na rynku kryptowalut - stracił blisko 30 tysięcy złotych

Data publikacji 24.05.2023

Blisko 30 tysięcy złotych stracił mieszkaniec Hajnówki, który padł ofiarą oszustów działających na rynku kryptowalut. 55-latek uwierzył w historię rzekomego konsultanta i chcąc zyskać 29 tysięcy złotych, zainstalował na swoim komputerze program do zdalnej obsługi urządzenia. Tym samym dał przestępcom dostęp do swojego konta. Apelujemy - chęć łatwego i szybkiego zysku często kończy się utratą sporej gotówki!

Oszuści nie odpuszczają, a sposoby ich działania są coraz bardziej wyszukane. Ostatnio ich ofiarą padł 55-letni mieszkaniec miasta, który jakiś czas temu zarejestrował się na platformie kryptowalutowej. Jak ustalili policjanci, do mężczyzny zadzwoniła osoba podająca się za pracownika firmy pośredniczącej pomiędzy platformą inwestycyjną a klientem. Konsultant twierdził, że konto hajnowianina na platformie zostało wykorzystane w celu dokonania transakcji w kryptowalutach. Dodał, że skutkowało to wygenerowaniem zysku w kwocie 29 tysięcy złotych. Aby wypłacić "zarobione" pieniądze mężczyzna musiał dokończyć rejestrację swojego profilu na platformie, podać numer dowodu osobistego oraz załączyć swoje zdjęcie. Następnie w wygenerowanym na platformie "portfelu" hajnowianina pojawiły się pieniądze w walucie bitcoin. W dalszej kolejności rzekomy konsultant polecił 55-latkowi  zainstalowanie na swoim laptopie aplikacji do zdalnej obsługi urządzenia. Miała umożliwić ona poruszanie się po koncie hajnowianina na platformie inwestycyjnej rzekomemu konsultantowi. Rozmówca poprosił hajnowianina również o podanie numeru konta bankowego, na które miały zostać przelane zyski. Wtedy 55-latek zalogował się na swój rachunek bankowy, dając tym samym do niego dostęp swojemu rozmówcy. "Konsultant" dodał, że aby wypłacić "zarobione" pieniądze 55-latek musi stworzyć historię konta i zakupić kryptowaluty. Rozmówca podał hajnowianinowi najpierw dwa rachunki, na które ten przelał pieniądze w celu zakupu kryptowalut. Następnie namówił go do wzięcia szybkiego kredytu i wykonania kolejnych pięciu przelewów. Pomimo utworzenia zalecanej historii na platformie inwestycyjnej, hajnowianin nie otrzymał obiecanego przelewu w kwocie rzekomego zysku. Następnego dnia konto bankowe 55-latka zostało zablokowane. Podczas wizyty w banku 55-latek dowiedział się, że został oszukany. Zamiast zarobić stracił blisko 30 tysięcy złotych. 

Co robić by nie paść ofiarą oszusta?

  • przede wszystkim kieruj się zdrowym rozsądkiem. Obietnica superatrakcyjnej inwestycji, to najczęściej metoda działania oszustów;
  • jeśli „konsultant” proponuje Ci zainstalowanie oprogramowania typu Any Desk, możesz być pewien, że to oszustwo. Prawdziwy konsultant lub pracownik banku nie prosi o zainstalowanie tego typu oprogramowania;
  • nie instaluj dodatkowego oprogramowania, np. aplikacji AnyDesk, na urządzeniach z których logujesz się do bankowości elektronicznej;
  • nie wpisuje nieznanego numeru konta do swojej bankowości elektronicznej, na które mają być przelewane zyski z inwestycji;
  • jeśli otrzymasz przelew od nieznanego nadawcy, pod żadnym pozorem nie przekazuj środków dalej, nawet jeśli „Twój doradca” o to prosi - nieświadomie możesz brać udział w przestępstwie;
  • zwracaj uwagę na fałszywe aplikacje i strony firm namawiające do inwestowania;
  • jeżeli podejrzewasz, że jesteś ofiarą oszustwa, skontaktuj się ze swoim bankiem oraz złóż stosowne zawiadomienie na Policji;
  • nie daj się skusić atrakcyjna ofertą szybkiego zysku;
  • nie podejmuj decyzji o inwestowaniu pieniędzy pod wpływem emocji.
Powrót na górę strony